Na początek podsumujmy krótko opisywane już przez nas wiele razy zalety aplikacji online:

  • brak konieczności instalacji na dysku twardym,
  • dostęp do plików z każdego komputera podłączonego do sieci,
  • automatyczne aktualizacje oprogramowania.

W każdej beczce miodu musi jednak być także i łyżka dziegciu:

  • aktualizacje są niezależne od użytkownika, nie ma wpływu np. na usuwanie funkcji,
  • wymagany jest dostęp do internetu,
  • funkcji jest mniej niż w desktopowych odpowiednikach.

Szczególnie ten ostatni problem spędza sen z powiek wielu osobom i sprawia, że inwestują one sporo pieniędzy w bardziej profesjonalne oprogramowanie. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że aplikacje online szybko się rozwijają i oferują coraz wyższy poziom funkcjonalności.

Poza tym większość z nas z wielu zaawansowanych funkcji na desktopach po prostu nie korzysta. Płacimy za nie, myślimy, że będą nam potrzebne, a potem nie używamy ich. Popularne usługi webowe oferują zaś praktycznie wszystko, co jest początkującemu i średnio zaawansowanemu użytkownikowi potrzebne.

Mając z głowy to wprowadzenie zajmijmy się naszymi alternatywami.

1. Microsoft Office

Alternatywy: Office Web Apps lub Dysk Google

Microsoft Office to jeden z najchętniej kupowanych programów na świecie. Firma z Redmond zarabia na nim krocie i regularnie wydaje nowe wersje. Cena najnowszej, oznaczonej numerem 2013, to minimum ok. 300-400 zł. Oczywiście w sklepach można także znaleźć droższe warianty, które są bardziej rozbudowane.

Microsoft oferuje również webowy odpowiednik pakietu Office, który nosi nazwę Office Web Apps. Jest on dostępny z poziomu wirtualnego dysku twardego SkyDrive, który służy również jako przechowalnia plików typu DOCX czy XLSX. Dostępne moduły to Word, Excel, PowerPoint i OneNote.

Office Web Apps

Office Web Apps to aplikacja skierowana do osób przyzwyczajonych do interfejsu nowego Office'a desktopowego. Jeśli nie zależy nam na takim wyglądzie, a cenimy sobie dostęp do innych niż Microsoftu formatów plików, warto przetestować zintegrowany z Dokumentami Google Dysk Google.

Możemy tutaj tworzyć dokumenty tekstowe, arkusze kalkulacyjne, prezentacje, formularze i rysunki. Dysk współpracuje z innymi aplikacjami Google'a. Możemy cieszyć się m.in. integracją z Gmailem. Obie prezentowane alternatywy są w standardowych wariantach bezpłatne.

2. Adobe Photoshop

Alternatywy: Google+ Photos (dawniej Picasa), Pixlr, Adobe Photoshop Express

Adobe Photoshop to kolejny kultowy program obecny na rynku od wielu lat. Standardowa wersja kosztuje ponad 2000 zł, a okrojona Elements to wydatek rzędu 300 zł. Na szczęście w sieci są dostępne darmowe, całkiem rozbudowane odpowiedniki w rodzaju Paint.NET-a lub GIMP-a.

Poza tym mamy do dyspozycji webowe aplikacje, które oferują co prawda tylko podstawowe funkcje, ale świetnie sprawdzają się np. wtedy, gdy chcemy poprawić zdjęcia z wakacji czy imprezy. Godna polecenia usługa to Google+ Photos, dawniej znana jako Picasa.

Edytor graficzny Google Plus Photos

Aby z niej skorzystać przechodzimy do zakładki Zdjęcia w Google+, gdzie możemy uploadować swoje fotografie. Kliknięcie dowolnej, a później przejście do funkcji Edytuj otwiera wygodny panel z takimi opcjami jak Autokorekta, Przytnij, Obróć, Ekspozycja czy Wyostrz. Do tego dochodzi ponad 20 filtrów jak Lata 60. czy Dwuton.

Jeśli szukamy czegoś bardziej rozbudowanego powinniśmy przetestować serwis Pixlr. Jego interfejs jest całkiem podobny do tego znanego z Photoshopa. Mamy tu przybornik z narzędziami po lewej, panele pomocnicze po prawej oraz menu z zaawansowanymi funkcjami przy górnym brzegu ekranu.

Pixlr pozwala na zapisywanie zdjęć na dysku twardym komputera, a także na szybkie udostępnianie ich m.in. na Facebooku. Zarejestrowany użytkownik ma do dyspozycji wewnętrzną bibliotekę na serwerach edytora. Podobne możliwości oferuje trzecia alternatywa, czyli Adobe Photoshop Express.

Tak jak w przypadku zamienników Office'a opisywane aplikacje są darmowe.

3. Skype

Alternatywy: Google Talk, Facebook

Skype jest darmowym komunikatorem, ma jednak sporo wad. Najczęściej wśród nich wymienia się duży apetyt na zasoby i zbędne funkcje. Program jest niezastąpiony podczas wykonywania połączeń głosowych na numery telefoniczne, ale spora część użytkowników komunikuje się tylko na linii komputer-komputer.

Jeśli taka funkcjonalność nam wystarcza lepiej zdecydować się na prostsze rozwiązanie. Wśród najlepszych warto wymienić zintegrowany z Gmailem oraz Google+ komunikator Google Talk. Jeśli nie używasz Gmaila, a korzystasz z Facebooka wtedy świetnym wyjściem jest funkcja Wiadomości w tym serwisie.

4. Winamp

Alternatywy: Spotify, ShoutCast, Polska Stacja, Open.fm

Osobom, które mają dość napompowanego interfejsu Winampa polecamy sprawdzenie alternatywnego odtwarzacza muzyki jakim jest Foobar2000. Jeśli planujemy całkowicie zrezygnować ze słuchania piosenek lokalnie mamy z kolei do wyboru prawdziwe zatrzęsienie muzycznych usług online.

Coraz większą popularnością w Polsce cieszy się Spotify. Można z niego korzystać za darmo lub wykupić pakiet płatny bez reklam. Jeśli nie potrzebujemy funkcji społecznościowych i innych dodatków, a po prostu chcemy posłuchać muzyki mamy do wyboru bazę stacji radiowych na stronie ShoutCasta.

Lista stacji radiowych ShoutCast

Kolejne propozycje to polskie sieci muzyczne takie jak Polska Stacja czy Open.fm. Oferują one dziesiątki tematycznych stacji radiowych. Są również dostępne na urządzeniach mobilnych. Pojawiają się w nich reklamy, ale na szczęście nie jest ich dużo.

5. Windows Media Player

Alternatywy: Netflix, polskie serwisy VoD

Zintegrowany z Windowsem odtwarzacz wideo od lat ma kiepską reputację. Program ma problemy z uruchamianiem filmów w jakości HD, używających mniej znanych kodeków czy formatów. Za ciekawą alternatywę desktopową uchodzi Media Player Classic oferowany m.in. razem z pakietem K-Lite Codec Pack.

Osoby, które planują całkowicie przerzucić się na oglądanie filmów online, na pewno zainteresują się Netfliksem. Usługa nie jest oficjalnie dostępna w Polsce, ale za pomocą paru trików da się ją nad Wisłą włączyć. Kolejne alternatywy to polskie serwisy VoD, takie jak Vodeon.

Baza filmów Kinoplex

Więcej na ich temat przeczytacie w jednym z naszych tekstów.

6. Notatnik

Alternatywy: Evernote, Google Keep

Notatnik to jeden z najbardziej prymitywnych programów zintegrowanych z systemem Windows. Użytkownicy często wykorzystują go do tworzenia krótkich list i notatek, które są następnie zachowywane na dysku w postaci plików TXT. Przy ich większej liczbie łatwo się w tych elementach pogubić.

Jedną z najpopularniejszych aplikacji online do tworzenia notatek jest Evernote. To rzadki przykład usługi webowej, która jest bardziej rozbudowana od desktopowego odpowiednika. Pozwala na zapisywanie tekstu, gromadzenie zdjęć, nagrań, linków do klipów wideo oraz organizowanie i przeszukiwanie wszystkiego.

Jeśli często korzystacie z Dysku Google powinniście z kolei przetestować inne narzędzie o nazwie Google Keep. Jest ono mniej rozbudowane niż Evernote - z drugiej strony Google dopiero niedawno wystartował z tym produktem. Niewątpliwą zaletą jest zapowiadana integracja z Dyskiem.

7. Pinnacle Studio

Alternatywy: edytor wideo YouTube'a, WeVideo

Pinnacle Studio to odpowiednik Adobe Photoshopa w świecie edycji wideo. Program kosztuje kilkaset złotych i jest przeznaczony dla średnio zaawansowanych oraz profesjonalnych użytkowników. Ktoś, kto od czasu do czasu robi krótkie wideo z wakacji nie musi jednak kupować tej aplikacji.

Zamiast tego może skorzystać chociażby z edytora wideo wbudowanego w YouTube'a. Pozwala on na montowanie scen, dodawanie ścieżek dźwiękowych czy tworzenie animowanych efektów przejścia. Na koniec całość można szybko opublikować w popularnym serwisie.

Druga opcja to opisywane przez nas niedawno rozszerzenie do Google Chrome o nazwie WeVideo. Współpracuje ono z Dyskiem Google, ma ok. 100 efektów przejścia i animacji, oferuje także funkcje ułatwiające publikację treści w internecie. Obie opisywane usługi są oczywiście bezpłatne.

8. WinZip i WinRAR

Alternatywy: B1

WinZip i WinRAR to jedne z najczęściej piraconych programów dostępnych w internecie. Obie aplikacje są popularne, przydatne, ale niestety płatne. W przypadku rozpakowywania ZIP-ów sprawa jest dość prosta - system Windows ma wbudowany mechanizm do tworzenia i otwierania takich plików.

B1

Nieco gorzej sytuacja wygląda z RAR-em. Wyjściem z sytuacji jest używanie darmowej alternatywy takiej jak np. 7-Zip albo skorzystanie z aplikacji online w rodzaju B1. Obsługuje ona formaty B1, ZIP, RAR i 7Z. Jest prosta w obsłudze, a samo rozpakowywanie sprowadza się do uploadowania pliku i kilku kliknięć.

9. Adobe Reader

Alternatywy: wtyczka przeglądarkowa

Adobe Reader stanowi jedno z najczęściej używanych rozwiązań przeznaczonych do przeglądania plików PDF. Program jest darmowy, ale mało kto go lubi za spory apetyt na zasoby systemowe. Tu również można korzystać z innych aplikacji desktopowych, takich jak chociażby Foxit Reader.

Znacznie wygodniejsze jest jednak używanie wtyczki przeglądarkowej i otwieranie PDF-ów w kartach tak samo, jak strony internetowe. Większość przeglądarek obsługuje taką funkcję - jeżeli nie działa ona prawidłowo należy sprawdzić ustawienia programu.

Podczas przeglądania są dostępne opcje umożliwiające m.in. zapisanie pliku na dysku twardym - jeżeli w trakcie czytania uznamy, że jest taka potrzeba.

10. Program antywirusowy

Alternatywy: skanery online

Wiele znanych programów antywirusowych jest płatnych. Oprócz tego w sieci można znaleźć sporo ciekawych rozwiązań darmowych, jak chociażby Comodo Internet Security. Co jednak zrobić jeśli chcemy wykonać okazyjne skanowanie, np. na naprawianym komputerze znajomego?

Wtedy z pomocą przychodzą skanery online takie jak ten dostępny na stronie ESET-u. Nie zapewniają one co prawda ochrony rezydentnej (analizy otwieranych i zapisywanych plików w czasie rzeczywistym), ale do podstawowych zadań nadają się nieźle.