Na rynku przeglądarek internetowych królują Chrome i Firefox. Nie można jednak zapominać o równie dobrym produkcie, jakim jest Opera. Jeżeli myślicie o zmianie przeglądarki, to być może nasz tekst pomoże wam dokonać wyboru. Przedstawiamy 4 powody, dla których warto rozważyć wybór Opery.

Na wybór przeglądarki mają wpływ chociażby najmniejsze różnice, które dają przewagę. Oto, czym urzekła mnie Opera.

Szybkie wybieranie, czyli elastyczna strona startowa

Opera - Szybkie wybieranie

Tam, gdzie konkurencyjny Chrome nieco kuleje, Opera błyszczy. Strona startowa w norweskiej przeglądarce jest czytelna i wykonana bardzo estetycznie, ale przede wszystkim można ją odpowiednio spersonalizować. Po rozwinięciu opcji, użytkownik ma możliwość ustawienia własnego tła, wielkości miniatur przypiętych do strony startowej oraz liczbę kolumn, w których są ułożone. Opera oferuje także dynamiczne skróty, które automatycznie wyświetlają najnowsze informacje (np. w przypadku YouTube będą to nasze subskrypcje, jeżeli zdecydujemy się podłączyć swoje konto).

Grupowanie kart

Opera - Grupowanie kart

Jedna z najciekawszych funkcji Opery, dzięki której łatwiej jest utrzymać porządek w otwartych kartach. Wystarczy skorzystać z funkcji „przeciągnij i upuść” na pasku kart poprzez przeciągnięcie jednej zakładki na drugą. Karty zostaną zgrupowane, a my możemy je rozwinąć klikając na ikonę strzałki. Przydatna w tym przypadku też jest funkcja podglądania, która działa podobnie do systemowego Aero Peek – po najechaniu kursorem myszy na zgrupowane karty, przeglądarka ukaże nam miniatury otwartych stron.

Rozmieszczanie otwartych kart

Opera - rozmieszczanie kart

Operę mogą polubić osoby, które często pracują z kilkoma otwartymi obok siebie stronami. Dzięki funkcjom rozmieszczania otwartych kart, użytkownik nie musi otwierać dodatkowych okien całej przeglądarki i ustawiać ich obok siebie – wystarczy skorzystać z opcji rozmieszczania, a karty ustawią się wewnątrz okna. W tym celu należy kliknąć prawym przyciskiem myszy na otwartą kartę, a następnie rozwinąć opcję „Rozmieść”. Do wyboru mamy rozmieszczanie kaskadowe, pionowe oraz poziome. Pionowe rozmieszczenie sprawdza się świetnie na panoramicznych monitorach.

Opera Turbo

Coś dla osób korzystających np. z mobilnych łączy internetowych, które nie grzeszą zawrotną szybkością (i mają limit miesięcznego transferu). Za pomocą funkcji Opera Turbo możemy sprawić, że przeglądarka będzie automatycznie wyświetlać zdjęcia w niższej jakości oraz kompresować zawartość strony nawet do 80%. Całość działa na zasadzie serwera proxy, który najpierw przetwarza odpowiednio stronę, a następnie wyświetla ją użytkownikowi w słabszej jakości, co przyspiesza otwieranie witryn bogatych w treści graficzne. 

Może nie są to funkcje, które z miejsca niszczą konkurencję i sprawiają, że Opera jest numerem jeden, ale z pewnością są to cechy, które stawiają norweski produkt w dobrym świetle. Operę możecie pobrać z naszej strony, z działu z przeglądarkami internetowymi.