Podczas gdy większość osób spodziewała się, że Google udostępni więcej informacji na temat kolejnej wersji Androida o nazwie “Key Lime Pie”, firma z Mountain View zaskoczyła fanów zielonego robocika informując, że wydanie 4.4 będzie nosić nazwę KitKat. Dlaczego tak i czego możemy się spodziewać po kolejnym wydaniu Androida?
Wydawałoby się, że to żart, ale jednak nie - kolejna odsłona Androida będzie współdzielić imię z nazwą popularnych czekoladek firmy Nestle. Powód był dość prosty - od początku pracy nad Androidem był to ulubiony przysmak programistów, więc kiedy przyszła pora na ochrzczenie systemu przydomkiem zaczynającym się na literę K, to wybór padł na KitKat. Google twierdzi, że tego typu partnerstwo z firmą Nestle nie zostało w żaden sposób upieczętowane finansowo.
To, co jednak jest ważniejsze, to nie nazwa, ale zmiany i funkcje, których możemy się spodziewać po wydaniu 4.4. W tej kwestii niestety nie wiemy za wiele… właściwie to nie wiemy nic. Google nie pofatygował się poinformować swoich użytkowników o nowościach, które zawitają do kolejnego Androida. Przeglądając jednak oficjalną stronę zauważymy, że KitKat pojawił się na liście wersji wraz ze znanym robocikiem, który przybrał wygląd czekoladowego bloku. Nad nim widnieje napis “Naszym celem jest, aby Android KitKat stał się niesamowitym doświadczeniem dostępnym dla każdego”. Co to zatem może oznaczać?
Już od jakiegoś czasu chodziły pogłoski, że Key Lime Pie ma być zoptymalizowany pod starsze i słabsze urządzenia wyposażone w jedynie 512MB pamięci RAM. Jeśli wierzyć pięknemu mottu, które ma przyświecać wersji 4.4 KitKat, to jest szansa, że to właśnie czekoladowy Android trafi także na starsze urządzenia, zwłaszcza te, które do tej pory tkwią na wersji 2.3 Gingerbread. Nie jest tajemnicą, że zużycie pamięci RAM przez wersje 4.0 (Ice Cream Sandwitch) czy 4.1 (Jelly Bean) jest znacznie większe, niż w przypadku starszej wersji 2.3. Urządzenia o mniejszych osiągach, których twórcy pokusili się o udostępnienie aktualizacji, mają spore problemy z zachowaniem płynności i szybkości działania. Być może KitKat rozwiąże ten problem, jednocześnie wynosząc wszystkie urządzenia do tej samej wersji.
Kiedy możemy się spodziewać KitKata? Biorąc pod uwagę, że KitKat przejął cykl wydawniczy zarezerwowany wstępnie dla Key Lime Pie, to czekoladowy Android powinien pojawić się w okolicach października (przypuszczalnie pod jego koniec). Miejmy nadzieję, że w ciągu najbliższych dni pojawi się więcej szczegółów i informacji o tym, jakie nowości zawitają do Androida 4.4.