Większość z nas jest przyzwyczajona do tego, że płyta DVD lub Blu-ray uruchamia się samoczynnie po włożeniu do napędu. Startuje odtwarzacz, pojawia się menu krążka. Czasami jednak pecet nie chce nas słuchać. Co na to poradzić?
W starszych wersjach Windowsa problemów z odtwarzaniem płyt zwykle nie było. Nawet jeśli nie mieliśmy zainstalowanego żadnego zewnętrznego programu w rodzaju VLC, system uruchamiał Windows Media Playera i krążek startował się normalnie.
W Windowsie 8 nadal mamy Windows Media Playera, ale niestety został on pozbawiony funkcji odtwarzania płyt DVD i Blu-ray (nadal znajdziemy ją jednak w wersji Pro OS-u). Zalecane jest zakupienie dodatku o nazwie Windows 8 Pro Pack, za który Redmond życzy sobie 99 dol. (ponad 300 zł).
Zamiast tego możemy zainstalować inny odtwarzacz wyposażony we własne kodeki. Dobry wybór to np. VLC, a także Media Player Classic będący częścią K-Lite Codec Packa. Warto pamiętać, że darmowe aplikacje czasami obsługują tylko DVD.
Nawet jeżeli używamy Windowsa 7 lub starszego mogą wystąpić problemy z odtwarzaniem płyt. Wtedy przechodzimy do Menu Start i uruchamiamy moduł Autoodtwarzanie w Panelu sterowania. Sprawdzamy, co system Windows ma robić po włożeniu płyty DVD.
Czasami po instalacji czy deinstalacji oprogramowania ustawienia te zmieniają się samoistnie i stąd brak reakcji systemu na włożony krążek. Standardowa opcja Wybierz domyślne także może przestać działać. Z rozwijanej listy wybieramy wtedy ulubiony program i sprawdzamy ponownie.
Problemy z odtwarzaniem mogą być także spowodowane uszkodzonymi kodekami. Najlepszym sposobem jest zainstalowanie pakietu takiego jak K-Lite Codec Pack, a jeśli już go używamy - kompletne usunięcie i przeprowadzenie ponownego setupu.