Za tydzień, 10 września, czeka nas koleje duże wydarzenie. Apple zaprezentuje nowe produkty. Czego możemy się spodziewać oprócz "taniego" iPhone 5C?
Przede wszystkim oczekiwany przez wielu iPhone 5C najprawdopodobniej nie będzie wcale taki tani. Apple z pewnością nie będzie sprzedawać urządzenia tańszego od dostępnego na rynku iPoda touch - byłby to trochę strzał w stopę. Można więc spodziewać się, że iPhone 5C będzie w podobnej cenie, czyli około 1 tys. złotych.
To i tak taniej niż najnowszy iPhone 5S, który napewno pojawi się na przyszłotygodniowej konferencji. Wyglądem nie będzie specjalnie różnił się od odbecnego modelu, za to sporo zmian pojawi się wewnątrz urządzenia. Szybszy procesor A7, większa bateria - to tylko niektóre z nowości. Poza tym możemy oczekiwać 12 MP kamery z lepszym fleszem, rozpoznawania linii papilarnych czy nowego systemu iOS 7.
W internecie krążą plotki, że podczas przyszłotygodniowej konferencji może zostać również zaprezentowana nowa wersja Apple TV. Nie oczekiwał bym tutaj rewolucji, jednak Apple od czasu do czasu wprowadza nowe funkcje do swojego "hobbystycznego" produktu. Poza tym zapewne poznamy całą masę nieistotnych faktów, których jedynym celem będzie wprowadzić w zachwyt miłośników firmy z logo nadgryzionego jabłka ;)
Szykujcie się więc na 10 września, godzina 19.00 naszego czasu. O nowościach wprowadzonych przez Tima Cooka i jego zespół będziemy informować na bieżąco.