W niektórych starszych komputerach przeglądarka Firefox może włączać się nawet kilkanaście sekund. Oczywiście mówimy tu o tzw. zimnym starcie, czyli pierwszym uruchomieniu po załadowaniu się Windowsa. Co można na to poradzić?
Firefox już dawno przestał być królem wydajności. Program jest nieco ociężały, co widać właśnie podczas zimnego startu. Wyłączenie rozszerzeń, wtyczek oraz skórki niewiele w tym przypadku daje. Jest jednak metoda, która może pomóc dużej grupie internautów.
Chodzi o wyłączenie przyśpieszenia sprzętowego w przeglądarce. Aby to zrobić klikamy przycisk Firefox w lewym górnym rogu i przechodzimy do Opcji. Tam odnajdujemy kartę Zaawansowane i odznaczamy element Korzystaj z akceleracji sprzętowej, jeśli jest dostępna.
Aby sprawdzić, czy problem został rozwiązany, wyłączamy Firefoksa, uruchamiamy ponownie komputer i znowu odpalamy przeglądarkę. Wyłączenie przyśpieszenia może także nieco skrócić czas oczekiwania podczas kolejnych uruchomień programu w ramach jednej sesji Windowsa.
Warto wiedzieć, że nawet włączenie akceleracji w Opcjach niekoniecznie aktywuje ją naprawdę. Jeśli karta graficzna nie jest wspierana lub sterownik działa nieprawidłowo przyśpieszenie i tak nie będzie dostępne. Aby to sprawdzić przechodzimy w Firefoksie na stronę about:support.
Odszukujemy sekcję Grafika, polecenie Okna ze sprzętowym przyśpieszeniem grafiki. Wartość 0/x (gdzie x to dowolna cyfra) oznacza, że akceleracja jest wyłączona. Wpis y/x (gdzie y to dowolna cyfra inna niż zero) informuje nas o tym, że wszystko działa prawidłowo.