Google, co z tą muzyką online?
Od niedawna możemy korzystać w Polsce ze Spotify. Wcześniej na naszym rynku pojawił się Deezer, internauci mogą też korzystać z takich usług jak Grooveshark. Kiedy muzyką online zajmą się naprawdę wielkie firmy jak Apple czy Google?
Pomysł jest, technologia też - w czym więc problem. Podejrzewam, że jak zwykle w pieniądzach. Jak pisaliśmy niedawno, usługi typu Spotify, czyli strumieniowanie muzyki online, nie są specjalnie dochodowym zajęciem. Wprawdzie za Spotify płaci już ponad 5 mln internautów na całym świecie, nie są to na tyle duże pieniądze, aby spokojnie można było się utrzymać.
Być może więc jest to jeden z głównych powodów, dla których nie pojawiła się jeszcze konkurencja dla Spotify czy Deezera ze strony Google lub Apple. Do tego dochodzi jeszcze problem z wytwórniami fonograficznymi, które na ogół niezbyt przychylnie nastawione są do tej formy sprzedaży muzyki. Nic więc dziwnego, że Google Music, usługa uruchomiona dwa lata temu, nadal tkwi w fazie beta. Może niedługo ten stan rzeczy ulegnie zmianie.
Według gazety Finnancial Times, Google prowadzi właśnie rozmowy z wytwórniami fonograficznymi, które mają w efekcie doprowadzić do uruchomienia usługi zbliżonej do Spotify czy Deezera. Oczywiście Google ma znacznie szersze plany niż konkurencja - planuje połączyć nową usługę z YouTube (dziś jedną z większych baz nie do końca legalnej muzyki), a także urządzeniami mobilnymi (Android).
Ciekawy też wydaje mi się pomysł na zarabianie pieniędzy. O ile Spotify czy Deezer z racji na to, że są niewielkimi firmami, większość przychodów czerpią dzięki subskrypcji, w przypadku Google Music jak zwykle podstawą miałyby być reklamy. Dziś Google jest największym dostawcą reklam w internecie i spodziewam się, że firma z Mountain View swoją usługę muzyczną oprze właśnie na takim modelu.
Usługa Google miałaby pojawić się najwcześniej latem tego roku. Firma musi jednak się pośpieszyć, sporo bowiem wskazuje na to, że nad podobną usługą od jakiegoś czasu pracuje również Apple. Gigant z Cupertino ma zaś potężnego asa w rękawie, czyli e-sklep iTunes z ogromną biblioteką muzyczną, która odpowiednio wykorzystana może zapewnić firmie Tima Cooka już na starcie pozycję lidera na rynku.
Mam więc nadzieję, że Spotify to tylko początek ciekawych usług internetowych umożliwiających łatwy i tani dostęp do muzyki.