Z zapowiadanej przez Microsoft wielkiej wojny z Google'em niewiele wyszło. Bing, mimo że jest niezłym produktem, nie podbił rynku. Nie oznacza to jednak, że z wyszukiwarki firmy z Redmond nie warto korzystać. W sieci znajdziemy nawet kilka serwisów, które łączą możliwości obu aplikacji.
Według danych serwisu StatCounter Google ma obecnie 80% amerykańskiego rynku wyszukiwarek. Bing jest na 2 miejscu z wynikiem 10%. Wartość ta obejmuje jednak również witryny partnerskie, które odpowiadają za sporą część ruchu. Produkt Microsoftu jest np. domyślną wyszukiwarką Facebooka.
W Polsce pozycja Google'a jest jeszcze silniejsza. Usługa kontroluje u nas ok. 97% wyszukań, a udziały Binga to ok. 1%.
Osoby, które specjalizują się w wykonywaniu zaawansowanego researchu w sieci, naukowcy, studenci czy blogerzy, powinni jednak Binga docenić. Znacznym ułatwieniem są w tym wypadku witryny, które łączą Google i wyszukiwarkę Microsoftu i wyświetlają wyniki na jednej stronie.
Jeśli zależy nam na prezentacji połączonych rezultatów pracy Google i Binga powinniśmy przetestować serwis qrobe.it. Oprócz dwóch wymienionych wyszukiwarek witryna obsługuje również stronę Ask.com. Serwis ma minimalistyczny interfejs i tylko podstawowe opcje.
Pozwalają one na zawężenie rezultatów do grafik lub tzw. linków popularnych, bazujących na zasobach witryny Reddit. Qrobe.it obsługuje funkcję instant search - wyniki są ładowane w miarę jak użytkownik wpisuje frazę do wyszukiwarki.
Bardziej zaawansowane opcje oferuje Specra. Rozpoznaje wyszukiwarki Google, Yahoo! oraz Bing. Przed wpisaniem zapytania możemy zmienić wagę każdej z usług i ustalić ją na poziomie od zera do tysiąca. Dzięki temu jedną z wyszukiwarek można po prostu całkowicie wyłączyć albo zmniejszyć liczbę pochodzących z niej linków.
Kolejna propozycja to Bing Vs. Google. Jak sama nazwa wskazuje serwis pozwala na szybkie porównanie rezultatów wyszukiwania w obu wyszukiwarkach. Są one wyświetlane w dwóch panelach obok siebie. Ekran można podzielić poziomo lub pionowo.
Na tej samej zasadzie działa AskBoth. Witryna prezentuje rezultaty z Google'a i Binga podobnie jak Bing Vs. Google - w dwóch panelach umieszczonych obok siebie. W środku dodano niewielkie okienko zawierające powiązane wyniki z serwisu mikroblogowego Twitter.
Prezentowane narzędzia przydadzą się nie tylko osobom, które szukają jak największej ilości informacji na dany temat. Dwa ostatnie serwisy powinny zyskać sympatię osób, które zajmują się pozycjonowaniem. AskBoth czy Bing Vs. Google pozwalają na szybkie porównanie efektów działań SEO w najważniejszych wyszukiwarkach.
