Google przechowuje i analizuje wszystko na nasz temat - nie jest to żadna tajemnica. Cała nasza aktywność, taka jak frazy wyszukiwania czy odwiedzone strony, są zbierane po to, aby m.in. oferować użytkownikom spersonalizowane reklamy. Jeżeli jednak czujemy, że narusza to naszą prywatność, to możemy korzystać z wyszukiwarki Google bardziej anonimowo.

Jak być anonimowym w Google

Anonimowość w Google możemy zwiększać stopniowo, począwszy od wyczyszczenia i usunięcia historii wyszukiwania na naszym koncie (tak, Google gromadzi wszystkie słowa kluczowe, które wpisywaliśmy w wyszukiwarce), aż po kompletne ograniczenie śledzenia przez użycie wyszukiwarki pośredniczącej.

1. Wyczyść i wyłącz historię wyszukiwania

Wszystkie słowa kluczowe oraz strony, na które weszliśmy z poziomu wyszukiwarki, są rejestrowane i zapisywane na naszym koncie. Można to zobaczyć na zrzucie poniżej.

Historia online w Google

Aby tę funkcję wyłączyć, należy wejść do Historii online, a następnie kliknąć po prawej stronie w ikonę z trybikiem. Z rozwijanego menu wybieramy "Ustawienia".

Wyłączanie Historii online w Google

Historię wyłączamy klikając w przycisk "Wyłącz". Obok powinien się wyświetlić komunikat, że historia online jest wyłączona. Samo wyłączenie spowoduje tylko blokadę dalszego rejestrowania naszych działań - musimy jeszcze usunąć dotychczasowe wpisy.

Będąc dalej w ustawieniach zwracamy uwagę na tekst nad przyciskiem "Wyłącz". Znajdziemy tam odnośnik do usunięcia całej wcześniejszej aktywności w wyszukiwarce Google. Klikamy go, a następnie potwierdzamy usunięcie w nowym oknie.

Usuwanie dotychczasowej historii wyszukiwania w Google

2. Skorzystaj z wyszukiwarki pośredniczącej

Całkowita zmiana wyszukiwarki dla wielu z nas nie wchodzi w grę - w końcu Google udostępnia najlepsze wyniki wyszukiwania. Możemy jednak zastąpić oficjalną stronę Google stroną StartPage.com.

StartPage to serwis, który pośredniczy w wyszukiwaniu przez Google. Wyglądem przypomina oryginalne Google i na środku znajdziemy wyszukiwarkę. Wszystkie wyniki wyszukiwania są oparte na oficjalnych wynikach z Google, ale żadne dane na nasz temat nie są zapisywane ani przesyłane.

Startpage - pośrednictwo w wyszukiwaniu w Google

Jak to działa? Bardzo prosto - StartPage pośredniczy w wyszukiwaniu. My wpisujemy jakąś frazę wyszukiwania, po czym zostaje ona przesłana do StartPage. Serwis wysyła ją dalej do Google, a następnie odbiera od oficjalnej wyszukiwarki informacje. Gdy je odbierze, to dopiero przesyła je do nas. Pośredniczy zatem w naszym kontakcie Google, gwarantując nam prywatność, bezpieczeństwo i brak śledzenia.

3. Zainstaluj rozszerzenie Searchonymous (Firefox)

Jeżeli korzystanie z Firefoksa i nie chcecie przerzucać się na wspomniany wyżej StartPage, to możecie skorzystać z innej opcji. Dostępny jest dodatek Searchonymous, który zapobiega śledzeniu przez Google. Gdy wejdziemy na główną stronę popularnej wyszukiwarki, to wyświetli się ona w taki sposób, jak byśmy nie byli w ogóle zalogowani.

Gdy nie jesteśmy zalogowani, to nic nie jest na nasz temat rejestrowane. Niemniej jednak Searchonymous nie wylogowuje nas z innych usług Google'a. Możemy korzystać z Gmaila i YouTube'a bez potrzeby każdorazowego logowania - dodatek wpływa tylko na Wyszukiwarke Google, co jest ogromnym plusem.