Jeśli chcieliśmy korzystać z Hangoutów na komputerze, to mieliśmy do dyspozycji czat w Gmailu oraz rozszerzenie do Chrome. W obu przypadkach korzystaliśmy z wysuwanych paneli. Google wypuścił teraz nowe Hangouty dla Pulpitu z funkcją dymków czatu.
Nowe Hangouty nie są już tylko zwykłym rozszerzeniem do przeglądarki Chrome, ale samodzielną aplikacją pulpitową z Chrome Web Store. Hangouty działają dzięki temu poza przeglądarką.
Poprzednie Hangouty jednak również działały na Pulpicie, więc jaka jest różnica? Nowe Hangouty w pełni wykorzystują możliwość przebywania na Pulpicie i integrują się z systemem nie za pomocą wysuwanych kart spod paska zadań, ale za pomocą dymków czatu, które znamy chociażby z Facebook Messengera na Androida.
Hangouty instalujemy z poziomu Chrome Web Store i przeglądarki Chrome. Instalacja sprawi, że skrót do Hangoutów zostanie dodany do programu uruchamiajacego Chrome.
Po uruchomieniu wyświetlą się dymki czatu po prawej stronie ekranu. Kliknięcie w główny dymek z logiem Hangoutów wywoła okienko wyboru rozmowy.
Możemy rozpocząć nową rozmowę z którymś z kontaktów lub kontynuować istniejącą konwersację. Dla każdej nowej osoby wyświetli się nowy dymek czatu po prawej stronie ekranu.
Dymki są na bieżąco aktualizowane, więc po otrzymaniu nowej wiadomości pojawia się etykieta z liczbą nieprzeczytanych wiadomości, a także podgląd rozmowy. Po kliknięciu w wybrany dymek czatu wyświetla się normalne okienko, w którym możemy rozmawiać ze znajomym.
Podsumowując, nowe Hangouty są krokiem w dobrym kierunku. Dymki czatu świetnie działają, nie zawieszają się i płynnie reagują na komunikaty. Możemy je także przenieść w dowolne miejsce przeciągając je kursorem myszy. Integracja z systemem stoi na dobrym poziomie – dymki zawsze wyświetlają się na wierzchu, są dostępne tuż pod reką, a jednocześnie nie zabierają za dużo miejsca i nie przeszkadzają wykonywaniu innych zadań.