Jak korzystać z sieci TOR na Androidzie

Sieć TOR umożliwia zabezpieczony, anonimowy dostęp do Internetu. Oczywiście posiada swoje luki, jak każde rozwiazanie tego typu, ale ze wszystkich dostępnych sposobów na ukrycie swojej tożsamości, sieć TOR jest obecnie najlepszą metodą na zwiększenie anonimowości. Pisaliśmy już, jak korzystać z sieci TOR na komputerze, a tym razem pokażemy, jak to zrobić na Androidzie.

Korzystanie z sieci TOR na Androidzie nie jest trudne i wystarczy, że zainstalujemy aplikację Orbot, która podłączy nas do cebulowej sieci i zmieni nasz adres IP. Musimy jednak pamiętać o kilku rzeczach. Orbot działa zarówno z urządzeniami, które mają roota (i wtedy oferuje lepszą anonimowość) jak również z tymi, które nie są zrootowane (wtedy poziom bezpieczeństwa jest zmniejszony).

Główna różnica polega na tym, że na zrootowanym urządzeniu działanie Orbota obejmuje wszystkie aplikacje i nie ma znaczenia, z jakiej przeglądarki korzystamy - każda aplikacja łącząca się z Internetem będzie korzystać z połączenia z siecią TOR. Jeżeli jednak nie mamy roota, to działanie Orbota ogranicza się tylko do współpracujących aplikacji, które musimy dodatkowo pobrać na nasze urządzenie aby ukryć swoją tożsamość.

TOR na Androidzie, czyli Orbot

Pierwszym krokiem do podłączenia jest pobranie aplikacji Orbot ze Sklepu Play. Pobieramy i instalujemy ją, a następnie uruchamiamy. Wyświetli się prosty kreator konfiguracji, w którym wybieramy język i klikamy “Dalej”. Jeżeli posiadamy roota, to wyświetli się przycisk “Request Superuser Access”. Po jego uaktywnieniu włączy się Superuser, w którym musimy nadać uprawnienia roota aplikacji poprzez wybranie “Zezwól”. Jeżeli roota nie posiadamy, to pomijamy ten krok.



Na głównym ekranie aplikacji znajdziemy przycisk uaktywniający połączenie z siecią TOR. Jeśli przytrzymamy palec na nim przez dłuższą chwilę, to Orbot rozpocznie łączenie się z siecią TOR. Postęp łączenia się z anonimową siecią możemy śledzić poprzez ikonę robota stojącego za przyciskiem - jasnozielony kolor i lekko podniesione ręce oznaczają, że program nadal się łączy z siecią, z kolei mocno zielony kolor i wysoko podniesione ręce to oznaka poprawnego podłączenia do sieci.



Korzystanie z sieci TOR na Androidzie z rootem

Gdy już podłączymy się do sieci, to możemy otworzyć dowolną przeglądarkę i korzystać anonimowo z Internetu. Aby sprawdzić, czy strony wykrywają naszą lokalizację i adres IP możemy skorzystać z serwisu WhatIsMyIp.com, na którym sprawdzimy nasze zewnętrzne IP. W moim wypadku strona wykryła mnie jako mieszkańca Stanów Zjednoczonych.


Jeżeli nasze urządzenie jest zrootowane, to w identyczny sposób będzie działała każda inna aplikacja łącząca się z Internetem. Komunikatory, serwisy społecznościowe - wszystko to będzie się łączyć pod płaszczem cebulowej sieci TOR i nie musimy niczego więcej pobierać ani instalować.

Korzystanie z sieci TOR na Androidzie bez roota

Po podłączeniu się do TOR przez Orbota, użytkownicy bez roota nie uzyskają automatycznego dostępu do sieci ze wszystkich dostępnych w smartfonie aplikacji. Orbot bez roota wymaga doinstalowania aplikacji, które z nim współpracują. Odnośniki do każdej z nich wyświetlą się już na samym początku, podczas pierwszej konfiguracji.



Do dyspozycji użytkownika oddano przeglądarkę internetową Orweb - Przeglądaj prywatnie, która działa w oparciu o sieć TOR, wtyczkę Proxy Mobile, która łączy Orbota z Firefoksem, a także komunikator ChatSecure (Gibberbot) do szyfrowanych rozmów ze znajomymi. Jeżeli korzystamy z Twittera, to możemy go zmusić do pracy z TOR poprzez wejście do ustawień i wpisanie proxy o adresie localhost i porcie 8118.



Po uruchomieniu Orbota i zainstalowaniu przeglądarki Orweb możemy wejść z jej poziomu pod adres WhatIsMyIp.com i sprawdzić, czy strona wykrywa nasz polski adres IP, czy też działa poprawnie i fałszuje naszą tożsamość. Jeżeli wszystko zrobiliśmy poprawnie, to również powinniśmy zostać zlokalizowani jako mieszkańcy innego kraju.

Komentarze