Defragmentacja, usuwanie uszkodzonych sektorów czy formatowanie to znane większości użytkowników sposoby na przyśpieszenie dysku twardego (HDD). A jak wygląda dbanie o wysoką wydajność pamięci flashowej (SSD)?
Zupełnie inna zasada działania sprawia, że np. defragmentowanie dysków SSD w zasadzie nie ma sensu. W sieci można nawet spotkać się z opiniami, że jest to dla tych urządzeń szkodliwe. Zamiast tego lepiej przetestować program Tweak-SSD Free.
Aplikacja ta optymalizuje dyski SSD. Cały proces odbywa się automatycznie - użytkownik nie musi mieć żadnej wiedzy technicznej związanej z tego typu pamięcią. Interfejs składa się z trzech paneli - najbardziej interesuje nas ten pierwszy, czyli Start.
Po lewej stronie zobaczymy wskaźnik informujący nas o tym, w jakim stopniu nasz system operacyjny jest zoptymalizowany pod kątem pracy z SSD. Aby rozpocząć procedurę należy kliknąć przycisk Start SSD optimization wizard.
Zostanie uruchomiony kreator, w którym możemy włączyć i wyłączyć kilkanaście funkcji Windowsa mających wpływ na pracę SSD. Tweak-SSD Free na każdym etapie wyświetla nam sugestie - możemy zmienić opcje zgodnie z nimi lub pozostawić potrzebne nam funkcje włączone.
Program proponuje m.in. wyłączenie indeksowania plików, zniesienie limitu pamięci NTFS, wyłączenie hibernacji, zrezygnowanie z pliku stronicowania (pod warunkiem, że mamy co najmniej 8 GB RAM-u) czy wyłączenie asystenta zgodności programów.
Przy każdym punkcie znajdziemy wyjaśnienie sugestii. Dzięki temu będziemy dokładnie wiedzieć, dlaczego takie a nie inne ustawienie jest ważne dla dysku SSD. Nawet początkujący użytkownicy nie będą mieli problemów ze zrozumieniem wprowadzanych do Windowsa modyfikacji.
