Jak robić zrzuty ekranu w Windowsie jak profesjonalista?

Choć trudno w to uwierzyć, robienie screenów nie sprowadza się zawsze tylko do wciśnięcia klawisza Print Screen. W sieci mamy programy, które pozwalają nam na lepsze kontrolowanie zawartości zrzutu ekranu oraz wygodniejsze zapisywanie nietypowych obrazów.

Jedną z najbardziej rozbudowanych aplikacji do robienia zrzutów ekranu w Windowsie jest Screenshot Captor. W internecie pojawiła się jego nowa wersja, oznaczona numerem 4.0. Program jest dostępny w formie pliku instalacyjnego oraz w wersji portable, na pendrive'a.

Screenshot Captor 4.0 pozwala na wykonywanie screenów na dwa sposoby. Pierwszy polega na użyciu niewielkiego paska narzędziowego ze skrótami do różnych funkcji. Drugi jest skierowany do tradycjonalistów i wymaga zapamiętania kilku podstawowych skrótów klawiszowych.



Można je oczywiście modyfikować. Domyślne skróty to np. Ctrl+PrtScr dla zapisania obrazu aktywnego okna, Shift+PrtScr dla uwzględnienia określonego, wybranego fragmentu obrazu wyświetlanego na monitorze czy Ctrl+Alt+PrtScr dla zapisania obrazka o zdefiniowanym wcześniej wymiarze.

Zmiana skrótów klawiszowych jest, jak wspomniano, możliwa, ale nieco uciążliwa. Nie da się zmieniać samych kombinacji, ale jedynie przypisane im funkcje. Dotyczy to listy standardowej. Lista opcjonalna (Custom) jest już bardziej elastyczna.

Screenshot Captor 4.0 oferuje mnóstwo opcji dla zaawansowanych użytkowników. Jednocześnie nie trzeba się tymi ustawieniami specjalnie przejmować. Z podstawowych funkcji da się korzystać od razu po instalacji.



Po wykonaniu zrzutu ekranu nie musimy uruchamiać osobnego edytora grafiki. Zostaniemy od razu przeniesieni do nowego okna Screenshot Captora 4.0, gdzie można zapisać plik, wydrukować go, wysłać e-mailem czy prześć do wbudowanego, prostego programu edycyjnego. Tutaj możemy obrazek skadrować, dodać tekst, strzałki czy rozmycie.

Nowa wersja 4.0 potrafi także przechwytywać zrzuty z obrazu rejestrowanego kamerką internetową. Ma wbudowany mechanizm udostępniania plików graficznych w znanych serwisach hostujących obrazki. Radzi sobie także z tworzeniem animowanych GIF-ów.

Komentarze