Często do monitorowania naszego łącza oraz sprawdzania opóźnień w połączeniach do wybranych stron, serwerów czy po prostu adresów IP używamy polecenia ping wywoływanego przez wiersz poleceń. Można jednak zrobić to znacznie lepiej używając nowego programu wydanego przez firmę NirSoft, a mianowicie NetworkLatencyView.

NetworkLatencyView - sprawdzamy opóźnienia łącza

 

NetworkLatencyView jest podręcznym i niesamowicie przydatnym narzędziem do monitorowania sieci. Program automatycznie wykrywa połączenia TCP wykonywane na naszym komputerze, kalkuluje je, a następnie wyświetla ich opóźnienie w czytelnej i przejrzystej tabeli. Czas zwłoki w połączeniu jest kalkulowany w bardzo podobny sposób, jaki ma to miejsce w przypadku używania komendy ping dla danego adresu IP.

Wszystkie przechwycone dane są wyświetlone w typowej dla programów firmy NirSoft tabeli. Każde połączenia posiada osobny wiersz, w którym wyświetlona jest nazwa hosta, adres docelowy, źródło oraz lista 10 różnych wartości opóźnienia (kilka wykonanych w czasie) wraz z obliczoną średnią wartością.

NetworkLatencyView  - główne okno programu

Wyniki są zbierane w czasie przeglądania sieci, łączenia się z daną stroną lub po prostu podczas korzystania z komputera. Każdy wynik może być odpowiednio posortowany ze względu na dowolną kolumnę - wystarczy kliknąć w nagłówek kolumny. Użytkownik może w dowolnym momencie rozpocząć bądź zatrzymać monitorowanie sieci, po czym stworzyć raport na bazie wyników.

Aplikacja współpracuje ze specjalnymi sterownikami do przechwytywania pakietów, takimi jak WinPcap Capture Driver bądź Network Monitor Driver (firmy Microsoft), ale działa bez problemu także bez potrzeby ich instalowania. Wystarczy podczas uruchomienia wybrać metodę przechwytywania “Raw Sockets”, która również pozwala na odpowiedni podgląd naszej sieci.