Jak używać Google jako serwera proxy i obchodzić blokady stron WWW?
Kilkakrotnie pisaliśmy już o tym, jak uzyskać w Polsce dostęp do Netfliksa i innych serwisów, które są przeznaczone dla internautów z USA. Dziś przedstawiamy kolejną metodę, która wykorzystuje Google'a jako serwer proxy. Jak to działa?
Pierwsze rozwiązanie używa serwisu Tłumacz Google. Aby aplikacja funkcjonowała jako serwer proxy musimy ustawić właściwy język interesującej nas strony WWW jako język docelowy. Język źródłowy może być dowolny (za wyjątkiem języka docelowego).
Wpisujemy w pasek adresu przeglądarki polecenie http://translate.google.com/translate?sl=pl&tl=en&u=http://domena.pl. "Sl" to język źródłowy, "tl" to język docelowy. Na koniec podajemy domenę serwisu WWW, do którego chcemy uzyskać dostęp (lub pełny adres podstrony).
Druga możliwość to skorzystanie z usługi Google Mobilizer - aplikacji, która przerabia dowolne witryny internetowe na wersje przyjazne przeglądarkom mobilnym. W pasek adresu wpisujemy http://www.google.pl/gwt/x?u=http://domena.pl, zastępując końcówkę właściwym adresem WWW.
Alternatywnie możemy też użyć domeny gmodules.com. Google używa tego adresu m.in. do tworzenia spersonalizowanych stron startowych użytkowników. URL działa jednak także jako proxy. Adres WWW to http://www.gmodules.com/ig/proxy?url=http://domena.pl.
Ta ostatnia opcja pozwala nie tylko na przeglądanie stron WWW, ale także na pobieranie plików z serwerów FTP, które nie są dostępne w Polsce.
Korzystając z Google'a jako serwera proxy warto pamiętać, że każdy adres musimy wpisywać do paska adresu osobno. Jeśli załadujemy jakąś stronę, a następnie zaczniemy po niej nawigować, wrócimy do standardowego trybu przeglądania zasobów internetu.