Robisz dużo zdjęć za pomocą telefonu? Spróbuj zarobić na nich parę groszy! Dzięki specjalnym aplikacjom możesz wystawiać swoje zdjęcia na sprzedaż i zarobić kilka lub kilkanaście dolarów za każde z nich.

Jak zarabiać na zdjęciach z telefonu

W sieci znajdziemy wiele serwisów internetowych z tzw. "stock photos", czyli zdjęciami, które możemy kupić na różnych prawach i wykorzystać w swoich projektach. Do takich serwisów należy zaliczyć np. Shutterstock czy Fotolia. Ostatnio jednak popularność zyskują aplikacje mobilne, w których możemy sprzedawać i kupować zdjęcia robione telefonem, a więc nie wymagają one od użytkowników inwestycji w drogi sprzęt fotograficzny.

Ceny zdjęć i potencjalne zyski kształtują się różnie, a wszystko zależy od polityki danej aplikacji i zasad tam panujących. W niektórych aplikacjach poddajemy nasze zdjęcia stałej cenie (np. 10$ za zdjęcie), z czego dostajemy większościową prowizję. Inne serwisy umożliwiają ustalanie własnych cen. To, jakie zdjęcia można sprzedawać również zależne jest od danej aplikacji. Zazwyczaj możemy wystawić dowolne zdjęcia i oznaczyć je odpowiednimi tagami, czasami jednak narzucane są pewne "motywy" i tematy, których należy się trzymać. Zobaczmy, gdzie można zarobić na naszych fotkach z telefonu.

Sprzedawanie zdjęć z telefonu

1. Foap

Chyba najpopularniejsza aplikacja tego typu, która na rynku jest od paru lat. W tym wypadku oferta jest ustawiona na stałe - zdjęcia wystawiane są za 10$, z czego w przypadku sprzedaży my dostajemy 5$. Każdą fotografię możemy sprzedawać wielokrotnie - zdjęcia są dodawane na stałe do naszej oferty, więc nie znikają po zakupie.

Foap

Na naszym profilu możemy stworzyć własne portfolio, gdzie umieścimy wszystkie zdjęcia dostępne na sprzedaż. Tu warto zwrócić uwagę na tagi - im lepiej otagujemy zdjęcia (nie liczy się ilość, ale ich trafność i powiązanie z fotografią), tym większa szansa, że zdjęcie zostanie znalezione.

W Foap są także tzw. "Foap Missions", czyli akcje tematyczne. Musimy wykonać np. zdjęcia zawierające konkretne elementy, zgodnie z zaleceniami Foap. Wtedy jest większa szansa, że nasze zdjęcie zostanie dostrzeżone i być może zakupione. To dobry sposób na spopularyzowanie swojego profilu.

2. Clashot

Typowy bank zdjęć, podobny do Shutterstock czy Fotolia, tylko w mobilnym wydaniu. Możemy przeglądać zdjęcia innych osób, a także robić je samemu i wrzucać na sprzedaż do naszego profilu. Nadesłane zdjęcia muszą zostać zaakceptowane przez moderację serwisu, a następnie są wystawiane na sprzedaż w serwisie Depositphotos.

Clashot

Najpopularniejsze zdjęcia mogą być sprzedawane bez dodatkowej weryfikacji, natomiast jeśli chcemy móc wystawiać wszystkie zdjęcia, to musimy potwierdzić swoją tożsamość np. za pomocą skanu dowodu osobistego lub innego oficjalnego dokumentu (np. Paszport).

Ceny zaczynają się od 5$ wzwyż za zdjęcie, a autorzy zdjęć uzyskują do 44% zysków. Każde zdjęcie może być sprzedane wielokrotnie.

3. Snapwire

Platforma, która łączy entuzjastów fotografii z firmami i markami z całego świata. Fotografowie otrzymują dostęp do próśb (Requests) i wyzwań (Challenges) w aplikacji, mogąc oferować swoje zdjęcia. Requesty są dostępne tylko dla uzytkowników, którzy mają już wyższą rangę w aplikacji (Shooter), natomiast w wyzwaniach (Challenges) mogą udział brać wszyscy, nawet nowi użytkownicy. Oczywiście za te pierwsze można zarobić więcej, ale najpierw trzeba brać udział w wyzwaniach, by zdobyć większą rangę.

Snapwire

Kwestie cenowe możemy dostosować sami. Snapwire płaci 50% zysku ze sprzedaży zdjęć z wyzwań oraz 70% zysku w przypadku sprzedaży zdjęcia z prośby.

Podsumowanie

Oczywiście nie należy się spodziewać, że każde zdjęcie, które wystawimy, zostanie sprzedane i po paru dniach na naszym koncie znajdzie się kilkaset dolarów. Konkurencja jest bardzo duża i wiele osób wystawia swoje zdjęcia na sprzedaż, zwłaszcza w takich serwisach jak Foup. Warto podążać za wyzwaniami i akcjami tematycznymi, by spopularyzować swój profil, a także robić zdjęcia z przekonaniem, że mogą się one komuś przydać np. do artykułu czy projektu.

Przede wszystkim jednak należy spróbować - czasem zrobienie zdjęcia z pomysłem czegoś prostego, co leży w naszym zasięgu ręki okaże się bardziej atrakcyjne, niż zrobienie zdjęcia jakiegoś krajobrazu czy pejzażu. Pamiętajcie, że zdjęcia są kupowane przede wszystkim po to, aby mogły zostać wykorzystane przez większe firmy np. w projektach graficznych, projektach stron, w materiałach reklamowych czy w artykułach.