Prezentujemy kilka darmowych aplikacji służących za tłumacza. Najlepsze translatory pozwalają nie tylko na tłumaczenie tekstu, ale również wypowiedzi głosowych.
Tego typu aplikacje przydadzą się najbardziej podczas podróży. Za ich pomocą możemy nie tylko przetłumaczyć karty dań w restauracji, ale również całkiem sprawnie porozumieć się z mieszkańcami odwiedzanego kraju.
1. iTranslate
Najpopularniejsze rozwiązanie - aplikacja bazująca na tłumaczu Translate firmy Google. Umożliwia tłumaczenie z ponad 80 języków. Język polski jest oczywiście obsługiwany. Do ciekawszych funkcji trzeba zaliczyć odsłuchiwanie fraz w wybranym języku, możliwość instalowania słowników czy wyświetlanie słów w alfabecie łacińskim. To ostatnie przyda się szczególnie do obsługi języków arabskich czy azjatyckich.
2. Google Translate
Tłumacz firmy Google oferujący dobrze znane funkcje z przeglądarkowej wersji aplikacji. Mamy więc oprócz standardowego tłumaczenia, możliwość rozpoznawania mowy czy pisma odręcznego. Zalogowany użytkownik może też uzyskać dostęp do historii tłumaczeń i ulubionych pozycji.
3. Translate Voice Free
Aplikacja zogniskowana na rozpoznawaniu i tłumaczeniu mowy. Może przydać się podczas rozmowy z mieszkańcami odwiedzanego kraju, z którymi chcielibyśmy się szybko porozumieć. Obsługuje kilkanaście języków, w tym język polski. Tłumaczenie jest natychmiastowe - możemy je zobaczyć na ekranie iPhona lub też wysłuchać, dzięki wbudowanemu syntezatorowi mowy.
4. Speak & Translate
Jeszcze jeden tłumacz wypowiedzi głosowych na iPhona i iPada. Cechuje się prostym interfejsem, a także układem konwersacji - dzięki temu będziemy mogli podczas rozmowy uzyskać dostęp do wcześniejszych wypowiedzi. Obsługuje aż 72 języki z całego świata w wersji tekstowej i 32 w wersji głosowej.
5. SDL Translate
Rozbudowany tłumacz, który oprócz podstawowych funkcji oferuje nieco bardziej rozbudowane opcje. Możemy więc tłumaczyć nie tylko tekst i wypowiedzi innych osób, ale również e-maile, rozmowy za pomocą komunikatora internetowego, dokumenty czy strony internetowe. Dodatkowe opcje to ćwiczenie się w wymowie wybranego języka, przesyłanie tłumaczeń znajomym czy automatyczne wykrywanie języka.
Niejako poza konkursem proponujemy też świetną aplikację World Lens, która korzystając z aparatu tłumaczy znaki i tekst na zdjęciach. Niestety, nie obsługuje języka polskiego. Przyda się natomiast osobom znającym angielski.
