Samsung Galaxy S IV, iPhone 5, może Nokia Lumia? Jeżeli zastanawiacie się nad kupnem nowego smartfona, warto zadać sobie parę pytań - ułatwią one wybór najlepszego urządzenia. No i warto przeczytać nasz tekst ;)
1. Czy naprawdę potrzebuję smartfona?
Mój znajomy, inżynier na budowie, koniecznie chciał kupić sobie smartfona. Problem w tym, że większość urządzeń z ekranami dotykowymi w warunkach terenowych sprawdza się tak sobie, jeżeli nie po prostu słabo. Dlatego przede wszystkim przed zakupem powinniśmy zapytać sami siebie, czy rzeczywiście porzebujemy akurat smartfona? Jakie funkcje najbardziej mnie interesują? Ile pieniędzy mogę wydać?
2. Jaki system operacyjny?
Do wyboru mamy kilka opcji. Android, iOS, Windows Phone czy BlackBerry. Niedługo też na rynek wejdzie Firefox OS. Każdy z systemów ma swoje zalety i wady.
iOS dostępny jest tylko na urządzenia Apple'a (tutaj: iPhone). To świetnie zintegrowany ze sprzętem system, przejrzysty i prosty w obsłudze. Wady - koszta urządzenia, brak możliwości interencji w system, wkurzające dla wielu wymuszanie korzystania z innych produktów Apple'a (np. integracja z iTunes). No chyba że dokonamy jailbreaka systemu.
Android jest najbardziej popularnym, w Polsce ogólnie dostępnym i obsługiwanym przez wielu producentów systemem. Pewnie większość Twoich znajomych ma smartfona z Androidem. Samsung, HTC, LG czy Acer - to tylko niektórzy z producentów. Jeżeli korzystasz z innych aplikacji Google'a (GMail, wyszukiwarka, YouTube), będziesz zachwycony współpracą pomiędzy Androidem a tymi usługami. Wady? Zapomnij o regulanych akutalizacjach, interfejs z pewnością nie jest tak intuicyjny jak iOS.
Windows Phone to jeden z najnowszych, stale rozwijany system. Jeżeli jesteście fanami Microsoftu, może przypaść Wam do gustu - tak samo jak minimalistyczny, prosty i przejrzysty interfejs. Co więcej, w Polsce gdzie Nokia jest nadal popularnym producentem, smartfony Lumia sprzedają się całkiem nieźle. Problemem jest natomiast brak ciekawych aplikacji, niezbyt jasna polityka rozwoju ze strony Microsoftu i niepewna przyszłość systemu.
3. Telefon w sieci komórkowej czy ze sklepu?
Oto jest pytanie. Kupować smartfona w sieci komórkowej, czy lepiej udać się do sklepu? Tutaj również nie ma łatwej odpowiedzi. Jeżeli mamy już umowę w sieci i nasz operator chce zaoferować nam smartfona w ramach przedłużenia kontraktu - dlaczego nie skorzystać? Co prawda zapewne w ostatecznym rachunku zapłacimy więcej za smartfona, niż gdybyśmy kupili go w sklepie, ale przynajmniej w ratach.
Jeżeli natomiast zdecydujemy się na zakup w sklepie, niewątpliwą zaletą będzie możliwość użycia telefonu w dowolnej sieci komórkowej. Czyli brak simlocka. Nie będziemy też zmuszeni do korzystania z preinstalowanych przez operatora sieci komórkowej aplikacji, które wciskane są do większości smartfonów.
Podsumowując. Jeżeli nie masz zbyt dużo pieniędzy, najlepszym rozwiązaniem będzie wybór smartfonu Twojego operatora komórkowego. Jeżeli zaś mamy możliwość wydania trochę większej sumy, warto zastanowić się nad kupnem w sklepie, a następnie wyborem operatora i planu, z którego będziemy korzystać.
4. Do czego ten smartfon?
To jedno z najważniejszych pytań. Jeżeli jestem zawodowym nurkiem, będę raczej potrzebował wodoodpornego telefonu. Jeżeli dużo podróżuję, warto zastanowić się nad dobrym internetem 3G i długo działającą baterią w smartfonie. Jeżeli jesteś geekiem i lubisz grzebać w ustawieniach systemowych, polecamy Androida. Jeżeli natomiast potrzebujemy prostego w obsłudze urządzenia, które "po prostu działa", iPhone może być odpowiedzią.
Warto zastanowić się nie tylko nad parametrami urządzenia (procesor, kamera, obudowa), ale również zestawem funkcji i aplikacji oferowanych przez system. Dla osób, które korzystają z pakietów biurowych dobrym pomysłem może być Windows Phone i mobilna wersja Office.
5. Wygląd na koniec
Jaki powinien być mój smartfon? Ładny to pojęcie względne, ale często idące w parze z komfortem użytkowania. Jednej osobie może podobać się iPhone, innym HTC One lub Nokia Lumia. Osobiście polecam skorzystanie z najprostszej opcji, to znaczy spacer do salonu lub sklepu i samodzielne przetestowanie urządzenia.
Nie chodzi tutaj o szczegółowe zagłębienie się w detale sprzętu. Powinniśmy przede wszystkim sprawdzić, czy telefon subiektywnie nam pasuje. Jak leży w ręce, czy bez problemu mam dostęp do wszystkich przycisków i funkcji. Czy bardziej odpowiada mi większy ekran (Samsung Galaxy Note), czy też wolę nieco mniejszy. A może kanciaste kształty Nokii Lumia nie są najlepszym rozwiązaniem?
Oczywiście, im większy ekran, tym więcej baterii pożerać będzie nasz smartfon. I większy kłopot ze zmieszczeniem go w kieszeni. Może więc lepiej kupić tablet i do tego mniejszy telefon? Smartfona warto też przetestować w połączeniu ze słuchawkami (jeżeli chcemy go używać również jako odtwaracza MP3), sprawdzić klawiaturę ekranową i funkcjonalność rozwiązań systemu.
6. Nie zapomnij o tym!
Niedawno wyszło na jaw, że Samsung opłacał studentów, aby ci w sieci publikowali pozytywne opinie na temat urządzeń koreańskiej firmy. Nie oznacza to jednak, że nie warto przed zakupem zapoznać się ze zdaniem innych użytkowników. Nie zawsze obiektywne testy (iPhone wczytuje o 0,5% szybciej strony WWW od HTC One!) przydadzą nam się w codziennym użytkowaniu. Znacznie częściej opinia osób, które spędziły trochę czasu z urządzeniem okaże się wartościowa.
Warto popytać znajomych, czy zachwalają zakupione przez siebie smartfony. Może okaże się, że coś co wydawało nam się dobrym rozwiązaniem tak naprawdę nie sprawdza się na co dzień? Ważne, aby nie ograniczać się jedynie do najbliższych znajomych, którzy korzystają z tego samego sprzętu. Najlepiej skonfrontować ze sobą kilka różnych opinii.