Według Guardiana słuchacze radia BBC4 skarżą się na problemy ze swoimi konsolami Xbox 360. Podobno podłączenie kontrolera Kinect do konsoli Xbox może zakończyć się popularnym RROD który sprawia że użytkownicy nie mogą korzystać z konsoli. Microsoft podjął zaciętą walkę z tym problemem który dotykał około 30 procent konsol Xbox 360. Wydawało się że problem został rozwiązany, niestety po podłączeniu kontrole Kinect użytkownicy znów mają kłopoty z czerwoną diodą.
Według radia BBC4 użytkownicy dzwonią oraz wysyłają emaile w których skarżą się na zepsute konsole. Problem podobno występuje jakiś czas po podłączeniu kontrolera Kinect. Po kilku sesjach grania wykorzystujących kontroler konsola wyświetla RROD, po tym konsola staje się bezużyteczna.
Microsoft odniósł się do skarg użytkowników twierdząc że problem z czerwonymi diodami nie ma związku z kontrolerem Kinect i że jest to zwykły zbieg okoliczności. Rzeczywiście wydaje się to mało prawdopodobne by podłączenie urządzenia poprzez port USB miało unieruchomić całą konsolę. Możliwe że użytkownicy konsoli Xbox 360 w której wystąpił problem z RROD nie używali jej od jakiegoś czasu. Dopiero po zakupie kontrolera Kinect ponownie zaczęli używać konsoli i w tym czasie wystąpił niegdyś popularny RROD.
Dopóki sytuacja nie zostanie wyjaśniona można będzie jedynie spekulować czy RROD w konsolach to stary nienaprawiony błąd czy też konflikt konsoli z kontrolerem Kinect.