Minęło już trochę czasu od udostępnienia przez Microsoft Windows 8.1 Preview. Aktualizacja wprowadza sporo nowości, niektóre z nich są całkiem ciekawe (wyszukiwanie!), inne znowu zniechęcają. Przyjrzyjmy się, co Microsoft zepsuł w aktualizacji Windows 8.1 Preview.
1. Zamykanie aplikacji nie jest wcale takie łatwe
Zwłaszcza w tabletach z Windows 8.1. Nie skorzystamy już z intuicyjnego przycisku X w prawym górnym rogu ekranu. Teraz aby zamknąć okno aplikacji musimy przesunąć palcem z góry ekranu ku dołowi. Nie wspominając o tym, że aplikacje działają teraz w tle, a ich wyłączanie nie jest wcale takie proste...
2. Przycisk Menu Start
Największa porażka Microsoftu jeśli chodzi o Windows 8.1. Zamiast powrotu do starego, dobrze znanego przycisku Menu Start dostajemy nieprzydatną ikonkę. Owszem, za jej pomocą można uruchomić kafelki, ale przecież to samo możemy zrobić wciskając klawisz Windows albo klikając jeden z Hot Corners!
3. Reklamy w wyszukiwaniu
Jak pisał niedawno Błażej starosta, Microsoft planuje, że "reklamy będą integralną częścią wyników wyszukiwania w finalnej wersji Windowsa 8.1". Zatem obok całkiem ciekawej funkcji pozwalającej na szybki dostęp do interesujących nas materiałów, będą nam również wciskane reklamy. Super!
4. Znowu odchudzony Panel Sterowania
O ile w Windows 8 Panel sterowania został poważnie odchudzony, o tyle w aktualizacji 8.1 zniknie zupełnie. To znaczy, zniknie klasyczny Panel Sterowania, a jego funkcje zostaną przeniesione do ustawień w trybie Modern UI. W klasycznym Panelu znajdziemy tylko najbardziej zaawansowane funkcje.
5. Masa śmieci w Sklepie Windows
Sklep Windows, w którym możemy znaleźć ponad 100 tys. aplikacji, to nadal porażka Microsoftu. Wartościowych aplikacji jest zaledwie kilka, reszta to tony śmiecia, dublujące się aplikacje do oglądania zdjęć kotów i śledzenia statusów celebrytów na Facebooku. Microsoft zamiast chwalić się wzrastającą liczbą aplikacji, powinien zrobić porządki w swoim e-sklepie.
6. Skype
Mimo aktualizacji, Skype na Windows 8 jest nadal nieporozumieniem. Brakuje funkcji znanych z desktopowego wydania, a obsługa programu w trybie Modern UI jest po prostu słaba. Po pierwsze, trochę trzeba się namęczyć, żeby nauczyć się obsługi programu od nowa. Potem odkrywamy, że wielu rozwiązań, z których korzystaliśmy po prostu nie ma. Bo wraz z "ułatwianiem" Microsoft wyciął wiele przydatnych rozwiązań.
7. Pasek Charms (Zaklęcia)
Nadal pojawia się wtedy, gdy jest niechciany i za ChRL nie można go znaleźć, kiedy akurat chcemy uruchomić go kursorem myszki. Jest to jedna (obok Hot Corners) z najbardziej wkurzających funkcji w Windows 8 na desktopy. Osobiście polecam wyłączyć tego typu funkcje , a z Charms korzystać wyłącznie za pomocą skrótu klawiszowego Windows+C.
8. Dalej nie ma przycisku Zamknij
W Windows 7 i wcześniejszych wersjach systemu zamykanie komputera było proste. Przycisk Menu Start i Zamknij. Teraz muszę uruchomić pasek Charms, kliknąć Ustawienia, potem Zasilanie i w końcu wybrać opcję Zamknij. To są 4 komendy w porównaniu z 2 w Windows 7. Podobnie jest niestety też z innymi funkcjami, chociażby z dostępem do funkcji w ramach Panelu Sterowania. Jeśli to ma być postęp, to ja dziękuję bardzo.