Poszukując alternatywy dla iTunesa musimy zwrócić uwagę na kilka elementów. Przede wszystkim program powinien nie tylko móc odtwarzać nasze piosenki, ale także posiadać odpowiednie funkcje związane z zarządzaniem biblioteką oraz katalogowaniem i tagowaniem muzyki. Musi wspierać dość sporą ilość formatów muzycznych, a także mile widziane będą opcje związane z synchronizowaniem muzyki z urządzeniami przenośnymi, a także funkcje udostępniania muzyki w sieci.
1. Songbird
Songbird jest obecnie jedną z najpopularniejszych alternatyw dla iTunesa. Nie ma się czemu dziwić, wystarczy spojrzeć na program - interfejs łudząco przypomina produkt firmy Apple. Stylistyka i kolorystyka mocno nawiązują do iTunesa, układ elementów nie odbiega znacząco od programu z nadgryzionem jabłuszkiem, a funkcjonalność jest bardzo zbliżona.
Songbird dobrze współpracuje z iTunesem, zatem jeżeli wcześniej z niego korzystaliście, to przejście na Songbirda nie będzie wiązało się z żadnymi problemami. Aplikacja pozwala na bezbolesne importowanie wszystkich playlist z iTunesa (w tym podcastów), a także umożliwia automatyczny export nowo dodanych materiałów do playlist programu Apple. W Songbirdzie znajdziemy własne centrum multimedialne, którym możemy zarządzać muzyką i materiałami wideo. Użytkownik może tworzyć playlisty, przeglądać kolekcję muzyczną po artystach, albumach czy gatunkach, a także synchronizować całą zawartość biblioteki z urządzeniami przenośnymi / smartfonami.
Możemy także udostępniać muzykę w sieci - w dolnym prawym rogu programu znajdziemy opcję serwera multimediów, który po uruchomieniu pozwoli na strumieniowanie muzyki do innych urządzeń w sieci. Dodatkowo Songbird, będąc programem typu open-source, posiada duże wsparcie dla wtyczek - dzięki temu uzyskamy rozszerzenia pozwalające zmienić wygląd programu, dodać obsługę serwisów SoundCloud czy Last.FM oraz wiele innych.
2. MediaMonkey
Darmowy menedżer biblioteki multimediów, który świetnie się nadaje do obsługi ogromnych kolekcji piosenek, podcastów i filmów. Przez wielu uważany za pogromcę iTunesa, pozwala zarządzać muzyką, nagrywać płyty oraz synchronizować nasza kolekcję z urządzeniami przenośnymi.
Interfejs programu może się na początku wydać nieco zatłoczony i mało przyjazny, ale wystarczy poświęcić krótką chwilę, żeby zdać sobie sprawę, że wszystko jest na swoim miejscu, a MediaMonkey jest bardzo prosty w obsłudze. W panelu bocznym znajdziemy rozwijane drzewko zakładek, które pozwalają przeglądać kolekcję muzyczną, playlisty, podcasty (subskrybowanie po adresie URL podcastu), a także nawigować bezpośrednio po dysku i wskazywać ręcznie foldery z muzyką.
MediaMonkey pozwala zarządzać kolekcją nawet ponad 100 000 piosenek i filmów bez spowalniania. Umożliwia nagrywanie płyt CD z muzyką, a także pobieranie podcastów. Za jego pomocą uzupełnimy także tagi naszych piosenek i dodamy informacje o wykonawcy, piosence czy albumie. Warto także zwrócić uwagę na duże wsparcie dla formatów muzycznych - z MediaMonkey nie musimy się martwić o specjalne konwertowanie piosenek, gdyż program obsługuje mnóstwo rozszerzeń (MP3, M4A, OGG, WMA, FLAC, MPC, WAV, CDA, AVI, MP4, OGV, MP4 oraz wiele innych)..
Za pomocą MediaMonkey możemy także synchronizować muzykę z iPhone’ami, iPodami oraz innymi urządzeniami przenośnymi, takimi jak smartfony z Androidem czy innymi odtwarzaczami. MediaMonkey pozwala także na robienie kopii zapasowych zawartości iPhone’a i iPoda. Użytkownicy mogą także nagrywać płyty CD bezpośrednio z poziomu programu.
3. Nightingale
Odtwarzacz muzyczny zbudowany w oparciu o otwarty kod źródłowy Songbirda. Twórcy zapowiadają, że w porównaniu do swojego pierwowzoru Nightigale jest lepiej zoptymalizowany i lżejszy.
Program pozwala na zarządzanie swoją kolekcją muzyczną, tworzenie playlist, a także posiada dostępne już przy instalacji wtyczki, dzięki którym możemy zintegrować aplikację z serwisem SoundCloud oraz stacjami radiowymi SHOUTcast. Nightingale pozwala na tworzenie playlist, w tym inteligentnych, czyli takich, które automatycznie aktualizują zawartość na podstawie wskazanych przez nas filtrów (np. najczęściej słuchane przez nas piosenki z gatunku muzyki rockowej). Nightingale może także automatycznie monitorować wybrane foldery i aktualizować zawartość kolekcji muzycznej.
W programie znajdziemy także funkcje kolejki muzycznej - widoczna jest ona po prawej stronie w postaci panelu bocznego, w którym możemy odpowiednio kolejkować odtwarzane utwory.
4. foobar2000
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że foobar2000 to dość skromny program do odtwarzania muzyki, który nie ma szans w porównaniu do iTunesa, Songbirda czy MediaMonkey. To, co jednak wyróżnia foobara2000, to ogromna elastyczność i podatność na modyfikację.
Po pierwszym uruchomieniu przywita nas dość proste i staromodne okno, do którego możemy przeciągać utwory z folderów. foobar2000 jest niesamowicie lekki i piekielnie szybki, a jakość odtwarzanego dźwięku jest przez wielu audiofilów uznawana za najlepszą, a to za sprawą wewnętrznego przetwarzania danych na sygnał 16/24 bitowy. Program obsługuje wiele formatów muzycznych, playlsity w formacie .pls oraz wspiera wtyczki DSP.
No dobrze, ale co z interfejsem? Jak tu łatwo przeglądać bibliotekę muzyczną? Nie wyświetla okładek? A gdzie obsługa iPoda? Jak wspomniałem, foobar2000 jest niesamowicie elastycznym odtwarzaczem, który jest podatny na modyfikację i działanie wtyczek. Konfigurowanie wszystkiego samemu może być trudne, żmudne i czasochłonne, ale na szczęście na takich portalach, jak DeviantArt znajdziemy mnóstwo gotowych konfiguracji wraz z krótką instrukcją instalacji.
Widoczna na powyższym zrzucie modyfikacja nosi nazwę Slides 1.8. Jak widać interfejs uległ kompletnej modyfikacji, dodano widoki zakładkowe, przeglądarkę albumów po okładkach, integrację z serwisem Last FM, szybką wyszukiwarkę, filtrowanie utworów, organizer playlist oraz wiele, wiele innych funkcji. Takich paczek tworzonych przez użytkowników jest mnóstwo i przy odrobinie chęci możemy posiadać spersonalizowany do naszych potrzeb odtwarzacz z tymi opcjami, które są dla nas najważniejsze.
5. Winamp
Staruszek, którego znają chyba wszyscy. Od czasu wydania pierwszej wersji w 1997 roku Winamp przeszedł długą drogę i z prostego odtwarzacza stał się prawdziwym centrum multimedialnym, które umożliwia katalogowanie muzyki, słuchanie stacji radiowych oraz synchronizowanie biblioteki z odtwarzaczem na smartfonach Android.
Teraz Winamp posiada już zaawansowaną bibliotekę muzyczną, która pozwala na skatalogowanie i zarządzanie naszą całą kolekcją piosenek. Przy pierwszym uruchomieniu program automatycznie zaproponuje zaimportowanie naszej kolekcji z iTunesa, zatem nie musimy się martwić o konfigurację. Muzyke możemy dzielić na playlisty, zupełnie tak, jak ma to miejsce w programie iTunes. Są także inteligentne playlisty, które noszą tu nazwę “widoków złożonych”. Prosty kreator umożliwia stworzenie samoaktualizaujących się list, które będą zawierać utwory zgodne z zastosowanymi filtrami (np. muzyka z lat 60’ itp.).
Winamp może także służyć dobrze do odtwarzania płyt Audio CD. Automatycznie wykrywa płytę w napędzie i umożliwia słuchanie jej wewnątrz aplikacji. Płyty Audio możemy od razu przekonwertować do formatu MP3 z poziomu programu. Jeżeli nasza biblioteka nam nie wystarcza, to zawsze możemy sięgnąć po stacje radiowe - do dyspozycji jest tutaj cała baza SHOUTcast Radio. To jednak nie wszystko, bowiem Winamp współpracuje z serwisami Moodagent oraz exfm, dzięki którym możemy strumieniować muzykę z Internetu. Ciekawą funkcją jest także Winamp for Android, który pozwala synchronizować muzykę za pomocą sieci bezprzewodowej ze smartfonami z Androidem.
6. DoubleTwist
Użytkownicy ceniący iTunesa za synchronizację piosenek z urządzeniami mobilnymi mogą się także zainteresować tym odtwarzaczem muzycznym. Pozwala słuchać muzyki, tworzyć playlisty, łudząc przypomina iTunesa, ale główną uwagę skupia na synchronizacji piosenek ze smartfonami, tabletami, odtwarzaczami MP4, konsolkami handheld oraz innymi urzadzeniami USB.
Posiada także integrację ze sklepem Amazon MP3 Store, gdzie możemy dokonywać zakupów piosenek. Oferuje również obsługę podcastów, dzięki czemu łatwo znaleźć interesujące nas audycje. Subskrybowane podcasty w DoubleTwist możemy automatycznie synchronizować z urządzeniami przenośnymi.
