Największe mity na temat smartfonów
Czyli wszystko o bateriach, pamięci, bezpieczeństwie i ładowaniu, o co baliście się zapytać. Masz się za speca od Androida lub iPhona? No to zobaczymy, czy uda nam się wprawić Cię w zakłopotanie ;)
1. Aplikacje w tle powinny być zamykane
Jeżeli masz wiele aplikacji pracujących w tle, telefon znacznie zwolni. Lepiej jest „zabijać” programy i gry, z których nie korzystasz.
Nieprawda. Zarówno w Androidzie jak i iPhonie aplikacje pracujące w tle wcale nie zwalniają systemu. Nie drenują również baterii smartfona. Jedyne, na co możemy być ewentualnie narażeni to zużycie transferu internetowego. Ale też tylko w ograniczonym zakresie. System pozwala tak naprawdę na pracę jedynie określonej liczby aplikacji w tle - pozostałe są czasowo wygaszane, póki do nich nie wrócimy. Posiadanie wielu uruchomionych aplikacji w tle daje natomiast taką zaletę, że kolejne ich włączenie powinno odbywać się znacznie szybciej.
2. Rozładowywanie baterii
Pisaliśmy już na ten temat w osobnym tekście. Wbrew popularnemu przekonaniu nie powinniśmy całkowicie rozładowywać baterii telefonu. Baterie litowo-jonowe, z jakich dzisiaj korzysta się w smartfonach czy tabletach, znacznie dłużej zachowują żywotność jeżeli nie są rozładowywane do końca i nie są ładowane do 100%. Optymalny przedział to 20-80% naładowanej baterii.
3. Wi-Fi i Bluetooth zabijają baterię
Nawet aktywowane moduły WiFi oraz Bluetooth wystarczą do szybszego wyczerpania baterii.
Nic bardziej mylnego. Połączenia WiFi oraz Bluetooth, owszem, drenują baterię, ale tylko wówczas gdy z nich korzystamy. Najnowsze technologie wykorzystywane w smartfonach nie pozwalają na większe zużycie baterii, gdy WiFi czy Bluetooth są aktywne, ale z nich nie korzystamy. Nie trzeba więc wcale wyłączać internetu jeżeli z niego nie korzystamy.
4. Lepszy hardware - lepszy smartfon
Przyzwyczaiły nas do tego komputery. Im lepszy sprzęt, podzespoły itp., tym lepszy pecet. Ze smartfonami niestety tak nie jest. Możemy dać np. do telefonu 12-megapikselową kamerę, a i tak efekt końcowy będzie gorszy niż w konkurencyjnym telefonie z aparatem 8 Mpx. Najlepszy przykład to porównanie zdjęć wykonywanych przez iPhony i Androida.
Pies pogrzebany jest bowiem nie w sprzęcie, ale jego integracji z systemem. Im lepiej została ona przeprowadzona, tym sprawniej działa smartfon. Dlatego kupując nowy telefon czy tablet koniecznie zwróćcie uwagę na testy - jak wypada w użytkowaniu. Dopiero później na specyfikację.
5. Korzystaj tylko z oryginalnej ładowarki
Wcale nie musisz korzystać jedynie z ładowarki dołączonej do telefonu. Swojego smartfona możesz ładować również na inne, bezpieczne, sposoby. Podłączając do laptopa, do gniazdka, używając ładowarki od tabletu itp. Można też używać chińskich podróbek. Jedyne na co musimy zwrócić uwagę to, czy są one bezpieczne dla naszego telefonu.
6. Ładowanie telefonu w nocy
Starsze telefonu komórkowe miały ten problem. Po naładowaniu do 100% baterii podpięcie do kabla stawało się problematyczne. Nowsze smartfony nie mają z tym kłopotu - po prostu przestają pobierać prąd z gniazdka. Dlatego spokojnie możecie ładować swojego Androida, iPhona czy Windows Phona przez całą noc.
7. Lokalizowanie smarfonu
Coś dla terrorystów. Jeżeli włączysz tryb samolotowy, a nawet wyjmiesz kartę SIM - nie ma to znaczenia, i tak możesz być śledzony. Np. przez satelitę, z którą smartfon komunikuje się bez naszej wiedzy. A zatem, jeżeli zależy Ci na prywatności - nie kupuj telefonu komórkowego ;)
8. Automatyczna jasność a bateria
Popularny mit jest taki, że włączenie automatycznego dopasowania jasności pozwoli na oszczędzanie baterii. Nie jest to jednak prawda.
Czujnik, który wykrywa, jaką jasność dostosować do pory dnia czy oświetlenia nie ma wpływu na wykorzystanie baterii. Ekran po prostu drenuje baterię i jedynie jego wygaszenie może wpłynąć na mniejsze jej wykorzystanie.
9. Android a bezpieczeństwo
Android jest otwartym oprogramowaniem, przez co jest bardziej podatny na wirusy, ataki itp. Nie jest to do końca prawda.
Luki w systemie mają wszystkie mobilnego oprogramowania - Android, iOS czy Windows Phone. Na ryzyko w przypadku Androida narażają natomiast użytkownika aplikacje. Szczególnie te instalowane z nieznanych źródeł. To one przede wszystkim mogą stać się powodem zagrożenia. A zatem, trzeba bacznie zwracać uwagę, co instalujemy w naszym telefonie.