Jeszcze kilka lat temu, aby zdobyć pracę wystarczyło mieć dobre CV, list motywacyjny oraz odrobinę samozaparcia. Dziś, w dobie wszędobylskich kont społecznościowych, pracodawcy mogą przebierać w pracownikach jak w ulęgałkach sprawdzając, czym zajmowali się kilka lat temu, z kim się zadają i jakie mają doświadczenia. Radzimy, jak przygotować swoje konta społecznościowe przed ubieganiem się o pracę.
Podstawowe wskazówki – o czym pamiętać?
Jest kilka zasad, do których powinniśmy się stosować w przypadku profili na wszystkich portalach społecznościowych. Jeśli mamy konto w kilku serwisach sprawdźmy, czy są tam aktualne informacje. Jeśli posiadamy konto na 5 portalach, ale korzystamy tylko z 2, skasujmy zbędne profile. Starajmy się również, aby informacje tam zawarte były aktualne. Jeśli na jednym profilu pracodawca spotka się z informacją o wyższym wykształceniu i ukończonych kursach, a na innym dowie się, że dopiero co ukończyliśmy szkołę średnią, straci do nas zaufanie. Pozbądźmy się również podejrzanych znajomości, przynależności do dziwnych klubów etc. Ponadto potencjalny pracodawca nie musi oglądać zdjęć z ostatniej imprezy, na której byliśmy w wątpliwej kondycji.
Oczywiście nie musimy kasować wszystkich informacji, zdjęć etc. Wystarczy poświęcić kilka minut na ustawienia prywatności – przenieść niefortunne zdjęcia do katalogu prywatnego, ustawić ilość informacji, które będą wyświetlane osobom obcym, zadbajmy również o stylistykę, poprawmy błędy ortograficzne etc. Niektórzy mogą uznać to za zbędną przesadę, ale pracodawca zwraca uwagę na takie szczegóły – warto o to zadbać.
LinkedIn, GoldenLine etc.
Pierwszym miejscem, w które uda się pracodawca przy sprawdzaniu kandydata na pracownika, to portale społecznościowe nastawione na rozwój zawodowy. W tym przypadku aktualne dane są najważniejsze. Warto również zwrócić uwagę na ukierunkowanie profilu. Jeśli aplikujemy na stanowisko redaktora naczelnego gazety motoryzacyjnej, możemy sobie darować wzmianki o praktykach w salonie meblowym czy stażu w aptece – takie dane nikogo nie zainteresują. Jeśli wcześniej pracowaliśmy w firmie o podobnej specjalizacji wpiszmy to w profilu. Wielu pracodawców wyszukuje kandydatów pod kątem specjalizacji – pamiętajmy o tym wypełniając profil. Co więcej, możemy poprosić poprzedniego pracodawcę o wystawienie nam odpowiedniej rekomendacji, która będzie bardzo cennym dodatkiem do wirtualnego CV.
Wielu pracodawców zwraca uwagę nie tylko na wygląd profilu, ale również na znajomych kandydata. Nie zawsze wyższa liczba znajomych świadczy o dobrych umiejętnościach komunikacyjnych kandydata – w wielu przypadkach użytkownicy FB posiadający ponad 300 znajomych, na własne oczy widzieli około 20 osób. Od czasu do czasu powinniśmy robić „sprzątanie” profilu w celu usunięcia zbędnych lub fikcyjnych znajomości. Jak już wspominaliśmy, warto zadbać o ustawienia prywatności oraz usunięcie niepotrzebnych treści.
Inne profile społecznościowe – o czym pamiętać?
Jeśli posiadamy profile na kilku portalach (NK, Twitter, FB, LinkedIn, GoldenLine etc.) mamy z pewnością większe szanse na zdobycie pracy pod warunkiem, że będą to dopracowane i schludne konta. Obecnie profile społecznościowe to nie tylko kontakty ze znajomymi czy rodziną, to również potężne i coraz częściej wykorzystywane narzędzie do zdobywania i utrzymywania pracy. Jeśli nie chcemy łączyć pracy z rodziną i znajomymi, możemy zdecydować się na założenie nowych, „pracowniczych” kont, na których zamiast zdjęć z imprezy będziemy publikować nasze sukcesy zawodowe, odbyte szkolenia etc. Pamiętajmy o jednym – to co zdarzyło się w sieci, zazwyczaj na długo tam pozostanie, a wykasowanie problematycznych informacji niekiedy graniczy z cudem.
