Jak wyłączyć aktualizacje Apple Software Update
Przeszkadzają Ci ciągle pojawiające się aktualizacje Apple Software Update? Jeżeli korzystasz z jakiegoś oprogramowania Apple'a (iTunes, QuickTime, Safari), takie informacje pewnie często wyskakują w Twoim komputerze. Jest bardzo prosty, sprawdzony sposób, aby się ich pozbyć raz na zawsze. Zapraszamy do naszego poradnika.
Apple Software Update to narzędzie przeznaczone do aktualizacji programów Apple'a w komputerach Windows. Jeżeli więc zainstalowaliśmy którykolwiek z programów jak iTunes, iCloud, QuickTime, Safari itp., z pewnością co jakiś czas w naszym komputerze będą wyskakiwać okienka z możliwością aktualizowania tychże programów. W założeniu jest to dobre rozwiązanie, w praktyce jednak ciągłe informacje o uaktualnieniach mogą przeszkadzać.
Zanim jednak przystąpimy do samego blokowania narzędzia Apple Software Update, musimy wiedzieć że w ten sposób możemy narazić się na problemy. Oczywiście, można samemu aktualizować iTunes czy QuickTime, jednak w praktyce mało kto o tym pamięta. Zaś przestarzałe programy to często problemy i potencjalna furtka dla wirusów czy złośliwego oprogramowania. Dlatego też warto zastanowić się, jak będziemy aktualizować programy Apple'a w przypadku zablokowania Apple Software Update.
Jak zablokować wybrane aktualizacje Apple
Zablokować Apple Software Update możemy z poziomu samego programu. W tym celu musimy najpierw go oczywiście otworzyć. Możemy znaleźć to narzędzie, wpisując jego nazwę w pasku wyszukiwania Windows lub też z poziomu wszystkich programów z poziomu przycisku Menu Start.
Po otwarciu Apple Software Update przechodzimy do paska narzędziowego programu, gdzie klikamy zakładkę o nazwie "Narzędzia". Następnie wybieramy opcję "Ignoruj zaznaczone uaktualnienia". Wcześniej jednak zależy zaznaczyć na liście dostępnych aktualizacji programy, które mają zostać zignorowane. Pozwoli to np. na ominięcie aktualizacji dla przeglądarki Safari, podczas gdy cały czas będziemy aktualizować program od odtwarzania muzyki iTunes.
Rozwiązanie to jest dobre, jeżeli zależy nam na selektywnych aktualizacjach, nie sprawdzi się natomiast w momencie, gdy chcemy wyłączyć całkowicie Apple Software Update.
Jak wyłączyć Apple Software Update
Całkowite dezaktywowanie Apple Software Update jest również możliwe i również możemy to osiągnąć z poziomu samego programu. Uruchamiamy zatem to narzędzie do aktualizowania programów firmy Apple. Następnie z poziomu paska narzędziowego wybieramy jedną z pierwszych zakładek - "Edycja". Teraz z poziomu tej zakładki uruchamiamy polecenie o nazwie "Preferencje".
W preferencjach programu, z poziomu pierwszej zakładki wybieramy polecenie, które będzie skutkowało całkowitym wyłączeniem sprawdzania dostępnych aktualizacji programów na serwerach Apple'a. A zatem, w sekcji o nazwie "Jak często chcesz sprawdzać dostępność uaktualnień" wybieramy opcję "Nigdy". Następnie zapisujemy ustawienia za pomocą przycisku "OK".
To w sumie wszystko, teraz Apple Software Update nie będzie pytał o aktualizacje programów, które mamy zainstalowane w komputerze. Możemy wszelako zastosować jeszcze jedną opcję - dla osób, które zastanawiają się, dlaczego tego programu nie można usunąć.
Jak usunąć Apple Software Update
Apple rzeczywiście tak zaprojektował swój program, aby był powiązany z pozostałymi produktami takimi jak iTunes czy iCloud. Stąd też trudności, jakie możemy napotkać przy próbach pozbycia się tego narzędzia z naszego komputera. Możemy jednak skutecznie zablokować Apple Software Update, aby program ten był nieosiągalny w Windows.
W tym celu uruchamiamy w komputerze program o nazwie Harmonogram zadań. Następnie w lewym pasku menu odnajdujemy pozycję o nazwie - Bibliotek Harmonogramu zadań > Apple. Klikamy lewym przyciskiem myszy folder o nazwie Apple i po jego otwarciu zaznaczamy jedyny plik, jaki się tam znajduje - "AppleSoftwareUpdate".
Klikamy plik prawym przyciskiem myszy i z rozwijanego menu kontekstowego wybieramy polecenie "Usuń". Po jego wykonaniu program zostanie zablokowany w naszym komputerze i nie będzie miał możliwości pobierania aktualizacji, ani sprawdzania ich dostępności. Dajcie znać, czy takie rozwiązanie zadziałało.